Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Hruby z miasteczka Mieszkowice, Szczecin. Mam przejechane 23637.36 kilometrów w tym 6047.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.14 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hruby.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2009

Dystans całkowity:421.30 km (w terenie 217.00 km; 51.51%)
Czas w ruchu:24:03
Średnia prędkość:17.52 km/h
Maksymalna prędkość:56.80 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:52.66 km i 3h 00m
Więcej statystyk
  • DST 46.80km
  • Teren 40.00km
  • Czas 02:14
  • VAVG 20.96km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Czarnuch nr 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pargowo (górka pokonana :))

Sobota, 26 września 2009 · dodano: 18.01.2013 | Komentarze 0

Szczecin (Milczańska) - ścieżką rowerową wzdłuż Mieszka I i Południowej do Ustowa - zjazd do Kurowa nad odrę i na wzgórze widokowe nad Międzyodrzem. Atak - w końcu udany na górę za wzgórzem i przez pola do Moczył. Większość drogi -głęboki piach. W Moczyłach zjazd nad Odrę - powrót do skrzyżowania i przez Kamieniec,Pargowo nad granicę. Zjazd do drogi Szczecin-Gartz.Tą drogą do Kołbaskowa i skręt za autostradą do Siodła Górnego. Przez Siodło Dolne,Kurów do Ustowa,przez pola do Auchen i zjazd na ścieżkę rowerową i do domu na Milczańską.




  • DST 59.50km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:41
  • VAVG 16.15km/h
  • VMAX 54.90km/h
  • Sprzęt Czarnuch nr 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ognisko - Stoki

Piątek, 18 września 2009 · dodano: 18.01.2013 | Komentarze 0

Kasia, Elwira, Emila, Agnieszka, Daniel, Krzychu ,Ja. Asfaltem przez Moryń do Mętna. Z Mętna przez las nad jezioro Ostrów koło Stoków. Tam ognisko, kiełbaski. Fajne miejsce. Piaszczysta plaża i plac zabaw. Stamtąd przez Łukowice Mętno do Żelichowa i dalej przez las do Mieszkowic.




  • DST 39.70km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 19.06km/h
  • Sprzęt Czarnuch nr 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyspa Pucka

Poniedziałek, 14 września 2009 · dodano: 18.01.2013 | Komentarze 0

Zwiedzanie Wyspy Puckiej.Poza odkryciem miejsca gdzie można kupić mleko prosto od krowy i swojski twaróg nic fajnego. Nie czułem się tam również bezpiecznie.Sporo meneli a w lesie wzdłóż torów mnóstwo powyrzucanych śmieci.




  • DST 16.70km
  • Czas 01:11
  • VAVG 14.11km/h
  • Sprzęt Czarnuch nr 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dziewoklicz - zachód słońca

Niedziela, 13 września 2009 · dodano: 18.01.2013 | Komentarze 0

Spacerek z Kasią nad kąpielisko Dziewoklicz. Przepiękny zachód słońca.




  • DST 109.30km
  • Teren 65.00km
  • Czas 05:36
  • VAVG 19.52km/h
  • VMAX 56.80km/h
  • Sprzęt Czarnuch nr 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mieszkowice - Szczecin z Krzychem i Kozą

Sobota, 12 września 2009 · dodano: 18.01.2013 | Komentarze 0

Daniel, Krzychu i Ja. Z Mieszkowic asfaltem do Morynia, i dalej do Przyjezierza a potem. leśną drogą na górę koło Mętna. Zjazd do Mętna asfaltem. Tam max prawie 57 km/h. Następnie przez Stoki do Krzymowa.Za Krzymowem długi podjazd brukiem i polną drogą w kierunku Zatoni. Piękny widok na całą okolicę. Zjazd do drogi na Cedynię, nią kawałek w kierunku Krajnika a następnie zjazd do Zatoni Dolnej. Przed zjazdem do samej Zatoni postój na wzgórzu widokowym. Za Zatonią pętelka przez "Dolinę Miłości" i dalej przez Krajnik Dolny asfaltem do Ognicy. Od Krajnika jest szlak rowerowy "Zielona Odra". Ale jest on tak oznaczony że wręcz nie sposób się nie pogubić "Zielona Dupa a nie zielona Odra " - cytując Krzyśka :)) Z Ognicy do Widuchowej bardzo fajne tereny przez las. Jazda raczej na wyczucie wg. mapy bo wg oznaczeń szlaku nie da rady bo ich nie ma :) Z Widuchowej przez Marwice do Krzypnicy. Szuter w tragicznym stanie. Dziura na dziurze. Tam znowu zmyłka szlaku, podobnie w Krajniku. Od Krajnika świetny singiel trak wzdłuż płotu elektrowni Dolna Odra. Wyjazd w Pniewie i asfaltem do Gryfina na rynek. Tam przerwa na fast –fuda . Dalej przez Mascherin do Staffelde. Za Saffelde zamiast wzdłuż granicy pojechać w kierunku Pargowa pojechaliśmy w kierunku Rosówka i droga się skończyła. Krzysiek zaliczył lot przez kierownicę przez koleinę . Mała prędkość i nic się nie stało. Po próbach przejechania przez pole (trochę jazdy, trochę prowadzenia) dotarliśmy do asfaltu i dalej już prościutko asfaltem do Przecławia. Tam odbicie w prawo koło oczyszczalni i przez pola do Auchen i dalej ścieżką rowerową wzdłuż Południowej i Mieszka I na Milczańską. Wyszło ponad 109 km




  • DST 44.30km
  • Teren 40.00km
  • Czas 02:54
  • VAVG 15.28km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Sprzęt RASH
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ogniska ,kiełbaski i gówno na twarzy

Niedziela, 6 września 2009 · dodano: 18.01.2013 | Komentarze 0

Kasia,Ewa(na rowerze Emilii) ,Elwira,Krzychu i Ja :). Od rana padało więc wyjazd stał pod znakiem zapytania. Nie ulękliśmy się jednak pogody :) No i nie padało jak pojechaliśmy. Z Mieszkowic do Kamionki i dalej polną drogą przez błota do "autostrady"i dalej przez las do zajazdu w okolicach Chełma.Koło kamionki wjechałem gdzieś w gówno które znalazło się na mojej twarzy a ja przez kilka kilometrów zastanawiałem się co mi ciągle śmierdzi :)Na zajeździe ognicho i kiełbaski. Potem na 114 w okolicach Gogolic. Na wierzę obserwacyjną nie można wejść :( Widoki z niej muszą być super. Zjazd ze 114,zmyłka trasy i znowu pod 114. I znowu zjazd ale w drugą stronę do Gogolic. Tam miałem max 55km/h. Z Gogolic przez Chełm Górny,Chełm Dolny z powrotem do Kamionki i do Mieszkowic.




  • DST 87.60km
  • Teren 5.00km
  • Czas 05:09
  • VAVG 17.01km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Czarnuch nr 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczecin - Chojna

Sobota, 5 września 2009 · dodano: 18.01.2013 | Komentarze 0

Przelotne deszcze i wiatr w porywach do 35m/h. Trasa cały czas na południe a wiatr południowo- zachodni. Więc cały czas pod wiatr !!!. Ze Szczecina przez Ustawo- Kurów- Siodło Górne do Kołbaskowa. Dalej Moczyły-Kamieniec –Pargowo. Prawie cały czas w deszczu. Za Pargowem dojechałem do granicy i zjechałem polną drogą w stronę Odry. Piękny zjazd – 45km/h. Myślałem że będzie tam jakiś dojazd do Mascherin. Nie było więc z powrotem pod górkę. Dojechałem przez Staffelde do Mescherin i dalej ścieżką rowerową przez las wzdłuż Odry do Gartz. Bardzo fajna droga. Tylko czemu po polbruku. ? Chociaż w lesie mogli zostawić leśną drogę. Pogoda się trochę poprawiła a dodatkowa las osłaniał od wiatru. Z Gartz do Schwedt większość drogi asfaltową ścieżką po wale przeciwpowodziowym. Przy tym wietrze – masakra. Dalej Krajnik Dolny –Krajnik Górny i dalej drogą na Cedynie do skrętu na Krzymów. Prawie cały czas pod górę. Z Krzymowa do Chojny skąd zabrała mnie do Mieszkowic Elwira. Wcześniej pod Krzymowem widziałem się z Kasią i Ewą




  • DST 17.40km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:13
  • VAVG 14.30km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Czarnuch nr 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spacerek z Kasią

Wtorek, 1 września 2009 · dodano: 18.01.2013 | Komentarze 0

Z Milczańskiej do Ustowa ścieżką rowerową. Dalej asfalt do Kurowa. Skręt na drogę z betonowych płyt i nią do Ustowa.Potem przez las i pola koło strzelnicy do Auchen i do domu.